Lewicowe partie i organizacje przyłączają się do akcji „Nie dla Zysków z Pandemii/No profit on pandemic”. To europejska inicjatywa obywatelska, która zakłada m.in. zniesienie patentów na szczepionki na Covid-19. Aby propozycjami zajęła się Komisja Europejska, pod inicjatywą musi podpisać się milion Europejczyków i Europejek.
Inicjatywę popierają dziesiątki organizacji w całej Europie. W Polsce do akcji przyłączyły się partie Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy, Fundacja Naprzód, stowarzyszenia Spójnik i Akcja Socjalistyczna. Sygnatariusze będą zachęcać Polki i Polaków do podpisywania inicjatywy. – Aby się podpisać, wystarczy wejść na stronę internetową, podać imię, nazwisko i PESEL. To zajmuje chwilę, a ma ogromne znaczenie. Potrzebujemy konkretnych unijnych narzędzi do skuteczniejszej walki z pandemią i jako obywatelki i obywatele UE możemy się domagać od Komisji Europejskiej ich wprowadzenia – tłumaczy Joanna Wicha, pielęgniarka i członkini zarządu krajowego Razem zaangażowana w inicjatywę.
WIktoria Barańska (Spójnik), Joanna Gierzyńska (Akcja Socjalistyczna), Monika Falej (Wiosna, posłanka KKP Lewicy), Marcelina Zawisza (Razem, posłanka KKP Lewicy), Dorota Olko (rzeczniczka Razem).
Akcja “Nie dla zysków z pandemii” zwraca uwagę na globalny wymiar pandemii. Zakłada m.in. większą dostępność szczepień, także w mniej zamożnych krajach. – Ponad połowa wszystkich produkowanych szczepionek trafia do bogatych krajów, zamieszkiwanych przez mniej niż 15% światowej populacji. W efekcie wiele krajów musi ustawiać się w kolejce po to, by móc zaszczepić choćby personel medyczny – tłumaczyła na dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie Joanna Gierzyńska z Akcji Socjalistycznej.
Gierzyńska poinformowała, że dzisiaj rozstrzygają się losy inicjatywy Indii i RPA, które złożyły w Światowej Organizacji Handlu propozycję czasowego zawieszenia patentów na wyroby medyczne służące walce z pandemią. – Ubolewamy, że propozycja spotkała z ogromnym oporem krajów bogatej północy, w tym Polski. Autorytety naukowe przestrzegają, że im dłużej wirus trwa w warunkach nierównej odporności, tym większe ryzyko mutacji, które mogą okazać się odporne na dzisiejsze szczepionki. Bez globalnego, wspólnego wysiłku i solidarności nie zwalczymy pandemii. To nie tylko przyzwoitość, ale nasz wspólny interes – mówiła Gierzyńska.
– Im więcej ludzi choruje bez szans na diagnozę i leczenie, tym większe ryzyko kolejnych zakażeń – przekonywała Wiktoria Barańska ze stowarzyszenia Spójnik. – Ten koszmar mogą przerwać tylko szczepienia, ale nie pokonamy wirusa, jeśli pozostaną one przywilejem nielicznych. Szczepionki to nie jest towar jak każdy inny, na którym wielki biznes może zbijać fortunę. To wielkie osiągnięcie nauki, które nie byłoby możliwe, gdyby nie wielkie wsparcie ze środków publicznych. Wielkie firmy farmaceutyczne nie mogą teraz tych technologii prywatyzować – mówiła Barańska.
Posłanka Razem (Klub Lewicy) Marcelina Zawisza przypomniała, że Lewica od miesięcy domaga się od premiera działań na rzecz wstrzymania patentów na szczepienia i uruchomienia produkcji szczepionek w Polsce. – Za chwilę te szczepionki, których używamy dzisiaj przez mutacje wirusa z różnych części świata mogą się okazać nieskuteczne. Dzieje się tak przez zachłanność firm farmaceutycznych. To jest działanie chciwe, bezsensowne i głupie skomentowała Zawisza.
Posłanka Wiosny i Klubu Lewicy Monika Falej zwróciła uwagę, że jednym z postulatów inicjatywy “Nie dla zysków z pandemii” jest jawność informacji o produkcji i działaniu szczepieonek. – Szczepionki to nasze wspólne dobro. Dlatego dane dotyczące kosztów produkcji, wykorzystanych środków publicznych czy bezpieczeństwa szczepionek muszą być jawne. Kiedy władza zawiera umowy z firmami, to powinna podać je do publicznej wiadomości – tłumaczyła Falej.
Podpisy można składać przez prosty formularz na stronie internetowej https://noprofitonpandemic.eu/.