Partia Razem i Piotr Ikonowicz wspierają nowo powstały związek zawodowy: Związek Zawodowy Pracowników Korporacji. 1 maja na warszawskim Mordorze politycy Razem wspólnie z liderem ZZPK i Społecznym Rzecznikiem Praw Obywatelskich upomnieli się o prawa osób zatrudnionych w korporacjach.
– Nieprzypadkowo zaczynamy Święto Pracy nie przy pomnikach czy tablicach pamiątkowych, ale na warszawskim Mordorze. To miejsce, gdzie pracują tysiące Polek i Polaków, niestety często w kiepskich warunkach. Ale mamy dobrą wiadomość: pracownicy korporacji organizują się, żeby walczyć o poprawę tych warunków – zapowiedział Maciej Konieczny, poseł partii Razem, na konferencji zorganizowanej u zbiegu Domaniewskiej i Wołoskiej.
Konieczny podkreślił, że nowo powstały Związek Zawodowy Pracowników Korporacji we współpracy z partią Razem i Społecznym Rzecznikiem Praw Obywatelskich Piotrem Ikonowiczem “będą walczyć o zwiększenie uzwiązkowienia w korporacjach”. ZZPK zrzesza dziś pracowników Netii i Sodexo, ale związkowcy systematycznie spotykają się z personelem kolejnych firm. W programie związku znajdują się takie postulaty jak wyrównywanie płac kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach, wprowadzenie 7-godzinnego dnia pracy czy odprawy emerytalnej w wysokości 10-krotności wynagrodzenia.
Na konferencji wystąpił lider ZZPK Marcin Habera, zwolniony dyscyplinarnie z pracy w katowickim oddziale Netii pod pretekstem nieprawidłowego użycia firmowego maila. Haberę zwolniono, mimo przysługującej mu ochrony związkowej. – Do dziś do mnie nie dociera to, co się stało. W Polsce za wolność, za korzystanie z prawa do zrzeszania się, zwalnia się ludzi z pracy i pozbawia środków do życia. To dotyczy wielu osób, nie tylko mnie – mówił Habera.
Konieczny, który pełni mandat posła z okręgu katowickiego, oraz Piotr Ikonowicz zapowiedzieli wspólnie, że będą wspierać Marcina Haberę w jego walce o przywrócenie do pracy w katowickiej Netii. – Jako działacz Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej co chwilę bronię jakiegoś człowieka zwolnionego za działalność związkową. Myśmy w latach osiemdziesiątych walczyli o wolności związkowe i dzięki temu mamy demokrację. I jaka to jest demokracja? Taka że Marcin jest na bruku, bo chciał z tych wolności skorzystać – stwierdził Ikonowicz.
Do deklaracji działań na rzecz propagowania zrzeszania się w związkach zawodowych wśród pracowników korporacji przyłączył się Adrian Zandberg, poseł Razem i członek Rady Ochrony Pracy. – Prawa nigdy nie biorą się z niczyjego nadania, ale dlatego, że ludzie się organizują, żeby je dla siebie wywalczyć. Dlatego jesteśmy tutaj żeby wesprzeć pracowników korporacji w organizowaniu się o godne warunki pracy i godną płacę; w walce o to, żeby ich głos był słyszany – tłumaczył Zandberg.
Joanna Wicha z zarządu krajowego Razem zwróciła uwagę, że realia pracy w korporacjach z siedzibami Mordorze zna chociażby z relacji członkiń i członków Razem. – W tym miejscu pracuje wielu z nich, to zwykle młodzi ludzie. Znają swoje prawa i widzą, że się ich nie przestrzega. Dlatego wiemy, że trzeba działać. Ja jestem pielęgniarką, my jesteśmy uzwiązkowienie. Mogę zadeklarować, że jako Razem dołożymy wszelkich starań, aby związek zawodowy pracowników korporacji był równie duży i równie prężny ja mój Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych – podsumowała Wicha.