Małopolski sejmik podczas nadzwyczajnej sesji podtrzymał wojewódzką uchwałę anty-LGBT. O uchylenie tej uchwały apelowały posłanki Lewicy, w tym krakowska posłanka Razem Daria Gosek-Popiołek.
Uchwała anty-LGBT została przyjęta przez radnych sejmiku w kwietniu 2019 roku. Kilka tygodni temu Komisja Europejska poinformowała Małopolskę, że konsekwencją przyjęcia tej uchwały będzie wstrzymanie wypłaty środków unijnych dla województwa. Chodzi o 2,5 miliarda euro, które mają być przeznaczone na promocję dziedzictwa kulturowego regionu i oferty turystycznej.
W obradach sejmiku wzięła udział posłanka Gosek-Popiołek, która od lat wspiera społeczność LGBT+. – Osoby LGBT+ to nie ideologia, dlatego wielokrotnie apelowałam do radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego o wycofanie się z haniebnej i szkodliwej uchwały anty-LGBT. Tego oczekuje nie tylko Komisja Europejska, grożąca zamrożeniem funduszy unijnych, ale także mieszkańcy i mieszkanki Małopolski, którzy mają prawo do godnego i równego życia, niezależnie od orientacji psychoseksualnej – mówiła posłanka w trakcie obrad.
Daria Gosek-Popiołek zwróciła uwagę, że dyskusja podczas obrad sejmiku dotyczy obywatelek i obywateli, a nie "promocji ideologii", jak twierdzili obecni na sali politycy prawicy. – Geje, lesbijki, osoby nieheteronormatywne promują wartości rodzinne - bo mają rodziny, które tworzą. Wychowują dzieci, mają rodziców, rodzeństwo, mają osoby, które kochają. Tak jak ja, tak jak Państwo Radni. Osoby LGBT promują też zaangażowanie obywatelskie, dlatego, że tworzą organizacje, biorą udział w życiu społecznym, głosują, są obywatelkami i obywatelami. Osoby te promują ciężką pracę, wykorzystują swoje talenty i umiejętności, by budować lepszy Kraków i lepszą Małopolskę - tłumaczyła posłanka.
Radni sejmiku zadecydowali, że uchwała anty-LGBT nie zostanie unieważniona. Za takim rozwiązaniem głosowało 22 radnych PiS.
Aleksandra Owca z zarządu kraowskiego okręgu Razem podkreśla, że choć uchwała anty-LGBT podtrzymana przez sejmik nie ma żadnych konsekwencji w polskim prawie, to ma "bardzo istotne konsekwencje społeczne”. – To jest uchwała, która przekazuje nam wszystkim, że nie ma miejsca dla osób innych niż rządzący w województwie małopolskim – komentuje działaczka.
Daria Gosek-Popiołek po zakończeniu obrad: – Środki finansowe dla Małopolski mogą być zagrożone. Co więcej, zagrożone będą nie tylko inwestycje, ale liczne programy społeczne i miejsca pracy, chociażby urzędników zatrudnionych między innymi dzięki pieniądzom UE. My, jako Partia Razem, przedstawiciele Klubu Parlamentarnego Lewicy, aktywiści i aktywistki, nie poddajemy się. To, że dzisiaj przegraliśmy tę jedną walkę, nie oznacza, że zakończyliśmy całą wojnę o to, żeby w końcu Polska była rzeczywiście krajem dla wszystkich. Będziemy dalej wspierać społeczność LGBT+ i walczyć o to, aby takie dyskryminujące uchwały nie zapadały.
Jak informuje Kampania Przeciwko Homofobii, Komisja Europejska dała zarządowi województwa czas na uchylenie uchwały do 14 września. 20 sierpnia podczas zdalnego posiedzenia komisji ds. petycji i wniosków Sejmiku Województwa Małopolskiego przewidziano rozpatrzenie petycji dotyczącej uchylenia uchwały anty-LGBT. Petycję złożyła krakowska organizacja Federacja Znaki Równości.