Dziś kolejny dzień protestów i walki o prawa kobiet. Partia Razem zapowiada konkretny projekt. Chce złagodzenia prawa aborcyjnego, bezpłatnej antykoncepcji i refundacji in vitro.
- Polki są wściekłe na PiS, który znowu zamierza się na ich prawa. Ale są tez rozczarowane PO i Nowoczesną, które stchórzyły w trakcie feralnego głosowania. Dlatego dziś pod ich biurami w dziesiątkach miast w Polsce odbędą się pikiety i demonstracje. Solidaryzujemy się ze wszystkimi protestującymi. W całym kraju nasi działacze i działaczki biorą udział w demonstracjach. Ale chcemy pójść dalej - mówi rzeczniczka Razem Dorota Olko.
Partia Razem zapowiada, że w przyszłym Semie jej posłowie i posłanki złożą pakiet konkretnych rozwiązań prawnych, dzięki którym Polki odzyskają wybór, bezpieczeństwo i poczucie godności. Partia zgłosi projekt łagodzący ustawę antyaborcyjną, gwarantujący wysokie standardy opieki okołoporodowej, wprowadzający rzetelną edukację seksualną, darmowy dostęp do antykoncepcji, nowoczesne badania dla kobiet w ciąży i refundację zabiegów in vitro.
Partia Razem zapowiada, że w przyszłym Semie jej posłowie i posłanki złożą pakiet konkretnych rozwiązań prawnych, dzięki którym Polki odzyskają wybór, bezpieczeństwo i poczucie godności. Partia zgłosi projekt łagodzący ustawę antyaborcyjną, gwarantujący wysokie standardy opieki okołoporodowej, wprowadzający rzetelną edukację seksualną, darmowy dostęp do antykoncepcji, nowoczesne badania dla kobiet w ciąży i refundację zabiegów in vitro.
- Najwyższy czas, żeby ostatecznie skończyć z hipokryzją tzw. kompromisu aborcyjnego. Na wzór większości krajów europejskich wprowadzimy prawo wyboru do 12 tygodnia ciąży. Kobieta ma prawo do świadczeń medycznych i pełnego wsparcia, niezależne od decyzji, jaką podejmuje. Możliwość przerwania ciąży musi byś prawem każdej kobiety - a nie przywilejem tych, które na to stać - tłumaczy Olko.
Działaczki Razem podkreślają, że to rzetelna edukacja seksualna i łatwo dostępna antykoncepcja zapobiegają niechcianym ciążom wśród nastolatek. - Wprowadzimy prawdziwą edukację seksualną. Taką, która nie będzie układana przez organizacje religijne, tylko oparta na współczesnej wiedzy medycznej. Dostosujemy ją do wieku uczniów, na wszystkich poziomach kształcenia. Antykoncepcja, wzorem Wielkiej Brytanii, będzie darmowa. Hormonalne środki antykoncepcyjne i spirale będą w pełni refundowane. Wdrożymy program dystrybucji bezpłatnych prezerwatyw. Prezerwatywa to najprostsze, skuteczne rozwiązanie, które chroni przed niechcianą ciążą i chorobami przenoszonymi drogą płciową. W cywilizowanym kraju nie może być tak, że dostęp do prezerwatywy zależy od tego, czy kogoś na nią stać - mówi Julia Zimmermann z zarządu Razem.
Partia Razem chce także pakietu bezpłatnych badań dla kobiet w ciąży. - Rozszerzymy go m.in. o testy NIFTY, oczywiście w przypadku wskazań lekarskich. Zagwarantujemy dostęp do rzetelnych badań prenatalnych, bez uprzedzeń i moralizatorstwa wobec kobiet, które chcą z nich skorzystać. Lekarka czy lekarz ginekolog ma kobietę w ciąży wspierać, a nie straszyć - przekonuje Zimmermann. Jej ugrupowanie zapowiada także pełną refundację zabiegów in vitro. - Z tej metody leczenia niepłodności będą mogły skorzystać wszystkie rodziny - nie tylko te, które na to stać. Problemy z płodnością nie powinny wykluczać nikogo z rodzicielstwa, skoro od lat wiadomo, jak im skutecznie przeciwdziałać - mówi Zimmermann.
Projekt Razem przewiduje również gwarancję wysokich standardów opieki okołoporodowej, w tym dostęp do wybranej formy znieczulenia. Julia Zimmermann: - Z budżetu centralnego sfinansujemy szkoły rodzenia w całym kraju. Każda kobieta ma prawo do bezpiecznego, możliwie komfortowego porodu. Rozszerzymy zakres opieki poporodowej o opiekę laktacyjną. Młode matki nie będą pozostawione same sobie.
- Wprowadzenie tego projektu będzie dla nas priorytetem - deklaruje rzeczniczka Razem. - I jesteśmy pewni, że nasi posłowie i posłanki nie zapomną przyjść na głosowanie w tej sprawie ani nie wyjmą kart do głosowania.
Działaczki Razem podkreślają, że to rzetelna edukacja seksualna i łatwo dostępna antykoncepcja zapobiegają niechcianym ciążom wśród nastolatek. - Wprowadzimy prawdziwą edukację seksualną. Taką, która nie będzie układana przez organizacje religijne, tylko oparta na współczesnej wiedzy medycznej. Dostosujemy ją do wieku uczniów, na wszystkich poziomach kształcenia. Antykoncepcja, wzorem Wielkiej Brytanii, będzie darmowa. Hormonalne środki antykoncepcyjne i spirale będą w pełni refundowane. Wdrożymy program dystrybucji bezpłatnych prezerwatyw. Prezerwatywa to najprostsze, skuteczne rozwiązanie, które chroni przed niechcianą ciążą i chorobami przenoszonymi drogą płciową. W cywilizowanym kraju nie może być tak, że dostęp do prezerwatywy zależy od tego, czy kogoś na nią stać - mówi Julia Zimmermann z zarządu Razem.
Partia Razem chce także pakietu bezpłatnych badań dla kobiet w ciąży. - Rozszerzymy go m.in. o testy NIFTY, oczywiście w przypadku wskazań lekarskich. Zagwarantujemy dostęp do rzetelnych badań prenatalnych, bez uprzedzeń i moralizatorstwa wobec kobiet, które chcą z nich skorzystać. Lekarka czy lekarz ginekolog ma kobietę w ciąży wspierać, a nie straszyć - przekonuje Zimmermann. Jej ugrupowanie zapowiada także pełną refundację zabiegów in vitro. - Z tej metody leczenia niepłodności będą mogły skorzystać wszystkie rodziny - nie tylko te, które na to stać. Problemy z płodnością nie powinny wykluczać nikogo z rodzicielstwa, skoro od lat wiadomo, jak im skutecznie przeciwdziałać - mówi Zimmermann.
Projekt Razem przewiduje również gwarancję wysokich standardów opieki okołoporodowej, w tym dostęp do wybranej formy znieczulenia. Julia Zimmermann: - Z budżetu centralnego sfinansujemy szkoły rodzenia w całym kraju. Każda kobieta ma prawo do bezpiecznego, możliwie komfortowego porodu. Rozszerzymy zakres opieki poporodowej o opiekę laktacyjną. Młode matki nie będą pozostawione same sobie.
- Wprowadzenie tego projektu będzie dla nas priorytetem - deklaruje rzeczniczka Razem. - I jesteśmy pewni, że nasi posłowie i posłanki nie zapomną przyjść na głosowanie w tej sprawie ani nie wyjmą kart do głosowania.