Państwo nie powinno łamać ludziom życia za skręta w kieszeni. Polityka narkotykowa ma być racjonalna - mówili w Cieszynie Adrian Zandberg i Magdalena Madzia.
Na Moście Przyjaźni łączącym polski i czeski Cieszyn odbyła się konferencja prasowa Adriana Zandberga i Magdaleny Madzi - numeru 2 na liście Lewicy w okręgu Bielsko-Biała. - Po drugiej stronie mostu na którym stoimy, w Czechach, policja nie traci czasu na to, żeby ganiać studentów po imprezach, ale zajmuje się prawdziwymi przestępcami. W Polsce za skręta z marihuany można trafić do aresztu. To szkodliwy absurd! Lewica to zmieni - mówił Zandberg.
- Zamiast zazdrościć naszym sąsiadom zza rzeki, możemy pójść do przodu i 15 października zmienić polskie prawo. Lewica mówi jasno: dekryminalizacja marihuany. Wprowadzimy tabele wartości granicznych, tak, żeby policja nie ścigała za posiadanie marihuany na własny użytek. Pójdziemy w stronę rozsądnej polityki narkotykowej - legalizacji pod kontrolą państwa. Bo Lewica to polityka racjonalna, oparta na wiedzy ekspertów, a nie na uprzedzeniach - dodała Magdalena Madzia.