Senat rozpatruje dziś projekt uchwały o 50 rocznicy wydarzeń marcowych. Według projektu autorstwa Jana Żaryna Polacy nie brali udziału w antysemickiej nagonce w 1968 r. - Senator Żaryn próbuje zafałszować historię - komentują politycy Partii Razem.
- Treść tej uchwały ma się nijak się do wydarzeń historycznych. Udawanie, że Polacy nie brali udziału w antysemickiej nagonce, a winę za nią ponoszą tylko mityczni, niezwiązani z Polską komuniści, to po prostu kłamstwo - komentuje Julia Zimmermann z zarządu Partii Razem.
- Historia według PiS to czarno-biała bajka. W tej bajce naród polski jest zawsze dobry, szlachetny, a źli są zawsze inni. Zaprzeczając faktom, lekceważąc świadectwa historyczne, PiS robi z historii prymitywne narzędzie propagandy.
Zimmerman przypomina, że w 1968 roku tysiące polskich Żydów, którym udało się przeżyć Holocaust, zostało zmuszonych do opuszczenia własnego kraju. Tysiącom ludzi złamano kariery, próbowano ich zastraszyć i zniszczyć. - Wielu studentów i pracowników naukowych wykazało się odwagą i zapłaciło za tę odwagę wysoką cenę. Dziś tym właśnie ludziom PiS próbuje wmówić, że to nie Polacy ich wypędzili. Polski parlament powinien oddać im w uchwale szacunek. Tymczasem dla senatora Żaryna są oni jedynie tłem - oburza się działaczka Razem.
W projekcie Żaryna głównym pozytywnym bohaterem jest kościół katolicki. - To przeinaczanie historii. W rzeczywistości biskupi wykazali się wstrzemięźliwością wobec szukających wsparcia, a wielu proboszczów-antysemitów wręcz wspierało nagonkę na tak zwanych "wichrzycieli" - przypomina Zimmermann i ostrzega, że senacka uchwała to materiał na kolejną, po ustawie o IPN, katastrofę dyplomatyczną. - W atmosferze konfliktu z Izraelem, w który rząd wpycha Polskę, podnoszą głowy antysemici. Znowu słychać język rodem z marca 1968. Dziennikarz Gazety Polskiej nawoływał w radiu do oddawania polskiego obywatelstwa i zamieniania je na obywatelstwo izraelskie. W programach TVP wyświetlano obrzydliwe, skrajnie antysemickie wpisy z Twittera. Senator Rzeczypospolitej Polskiej powiela nazistowską propagandę.
Dojrzałe społeczeństwo nie boi się mierzyć z własną przeszłoscią
Partia Razem wzywa senatorki i senatorów, żeby odrzucili projekt uchwały autorstwa senatora Żaryna. - Pamięć Marca 1968 należy kultywować godnie. Zła, które wydarzyło się w przeszłości, nie wolno ukrywać. Nasza wspólnota będzie silniejsza, budując przyszłość wolną od podłości, ksenofobii i niegodziwosci - podsumowuje Julia Zimmermann.
- Historia według PiS to czarno-biała bajka. W tej bajce naród polski jest zawsze dobry, szlachetny, a źli są zawsze inni. Zaprzeczając faktom, lekceważąc świadectwa historyczne, PiS robi z historii prymitywne narzędzie propagandy.
Zimmerman przypomina, że w 1968 roku tysiące polskich Żydów, którym udało się przeżyć Holocaust, zostało zmuszonych do opuszczenia własnego kraju. Tysiącom ludzi złamano kariery, próbowano ich zastraszyć i zniszczyć. - Wielu studentów i pracowników naukowych wykazało się odwagą i zapłaciło za tę odwagę wysoką cenę. Dziś tym właśnie ludziom PiS próbuje wmówić, że to nie Polacy ich wypędzili. Polski parlament powinien oddać im w uchwale szacunek. Tymczasem dla senatora Żaryna są oni jedynie tłem - oburza się działaczka Razem.
W projekcie Żaryna głównym pozytywnym bohaterem jest kościół katolicki. - To przeinaczanie historii. W rzeczywistości biskupi wykazali się wstrzemięźliwością wobec szukających wsparcia, a wielu proboszczów-antysemitów wręcz wspierało nagonkę na tak zwanych "wichrzycieli" - przypomina Zimmermann i ostrzega, że senacka uchwała to materiał na kolejną, po ustawie o IPN, katastrofę dyplomatyczną. - W atmosferze konfliktu z Izraelem, w który rząd wpycha Polskę, podnoszą głowy antysemici. Znowu słychać język rodem z marca 1968. Dziennikarz Gazety Polskiej nawoływał w radiu do oddawania polskiego obywatelstwa i zamieniania je na obywatelstwo izraelskie. W programach TVP wyświetlano obrzydliwe, skrajnie antysemickie wpisy z Twittera. Senator Rzeczypospolitej Polskiej powiela nazistowską propagandę.
Dojrzałe społeczeństwo nie boi się mierzyć z własną przeszłoscią
Partia Razem wzywa senatorki i senatorów, żeby odrzucili projekt uchwały autorstwa senatora Żaryna. - Pamięć Marca 1968 należy kultywować godnie. Zła, które wydarzyło się w przeszłości, nie wolno ukrywać. Nasza wspólnota będzie silniejsza, budując przyszłość wolną od podłości, ksenofobii i niegodziwosci - podsumowuje Julia Zimmermann.