Benoît Hamon, lider francuskiej lewicy i niedawny kandydat w wyborach prezydenckich, wziął dziś udział w zbiórce podpisów pod projektem ustawy Pracujmy Krócej. Hamon wsparł projekt Partii Razem, zmierzający do skrócenia tygodniowego czasu pracy do 35 godzin.
Na wspólnej konferencji prasowej z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk, Hamon mówił o korzyściach płynących ze skrócenia czasu pracy, które widać we Francji po 18 latach od wprowadzenia 35 godzinnego tygodnia pracy. Francuskie społeczeństwo jest dziś zdrowsze i bardziej wypoczęte, odnotowano wzrost wydajności pracy i spadek bezrobocia - to tylko niektóre z plusów skrócenia czasu pracy.
- Chcemy, żeby Polki i Polacy pracowali tak, jak ich koledzy z krajów Europy Zachodniej. Czas skończyć z pracą od świtu do zmierzchu, z traktowaniem pracowników jak maszyn, które można wyeksploatować i wyrzucić. Partia Razem chce wprowadzenia 7-godzinnego dnia pracy - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z zarządu Razem.
Razem i Generation.s podpisały Deklarację Warszawską, w której opowiadają się za wprowadzeniem minimalnej płacy europejskiej. Partie sprzeciwiają się podwójnym standardom i wyzyskowi ludzi emigrujących za pracą do Europy zachodniej.
- Te nierówności doprowadziły do wzrostu nacjonalizmów i ruchów skrajnie prawicowych. Czas zapewnić pracownikom i pracownicom ze wschodu Europy godną płacę u siebie i równe traktowanie za granicą - mówiła na konferencji prasowej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Łączymy siły, żeby walczyć o prawa pracownic i pracowników z całej Europy. Otwarte granice w UE nie wystarczą. Oprócz wspólnego rynku, potrzebujemy europejskiego prawa zapewniającego równą płacę za tę samą pracę, zabezpieczenie społeczne oraz godne i bezpieczne warunki pracy - dodał Benoît Hamon.
23 czerwca, na zaproszenie Partii Razem, odbędzie się w Warszawie zjazd europejskiej lewicy. Partia Razem będzie na nim, wspólnie ze swoimi sojusznikami z całej Europy, przyjmować program na zbliżające się wybory europejskie.
- Chcemy, żeby Polki i Polacy pracowali tak, jak ich koledzy z krajów Europy Zachodniej. Czas skończyć z pracą od świtu do zmierzchu, z traktowaniem pracowników jak maszyn, które można wyeksploatować i wyrzucić. Partia Razem chce wprowadzenia 7-godzinnego dnia pracy - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z zarządu Razem.
Razem i Generation.s podpisały Deklarację Warszawską, w której opowiadają się za wprowadzeniem minimalnej płacy europejskiej. Partie sprzeciwiają się podwójnym standardom i wyzyskowi ludzi emigrujących za pracą do Europy zachodniej.
- Te nierówności doprowadziły do wzrostu nacjonalizmów i ruchów skrajnie prawicowych. Czas zapewnić pracownikom i pracownicom ze wschodu Europy godną płacę u siebie i równe traktowanie za granicą - mówiła na konferencji prasowej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Łączymy siły, żeby walczyć o prawa pracownic i pracowników z całej Europy. Otwarte granice w UE nie wystarczą. Oprócz wspólnego rynku, potrzebujemy europejskiego prawa zapewniającego równą płacę za tę samą pracę, zabezpieczenie społeczne oraz godne i bezpieczne warunki pracy - dodał Benoît Hamon.
23 czerwca, na zaproszenie Partii Razem, odbędzie się w Warszawie zjazd europejskiej lewicy. Partia Razem będzie na nim, wspólnie ze swoimi sojusznikami z całej Europy, przyjmować program na zbliżające się wybory europejskie.