- Apeluję do premiera Tuska i Koalicji Obywatelskiej o wycofanie się z kredytu 0% - mówił w piątek przewodniczący Razem, Adrian Zandberg. W poniedziałek partia rozpoczęła zbiórkę podpisów przeciwko projektowi PO.
Od poniedziałku ruszyła kampania partii Razem "0% sensu". Jak argumentują politycy ugrupowania, większość Polaków i Polek sprzeciwia się wprowadzeniu kolejnego programu dopłat do kredytów hipotecznych. Znacznie bardziej popularnym rozwiązaniem jest budowa tanich mieszkań na wynajem.
- Bezpośrednim skutkiem pisowskiego programu "Bezpieczny Kredyt 2%" był wzrost cen mieszkań o 41 proc. w ciągu dwóch lat. To szaleństwo - argumentuje Zandberg. - Na takich programach zyskują wyłącznie banki i deweloperzy. Nie zgadzamy się na to, żeby finansować je z pieniędzy podatników.
Program "Bezpieczny Kredyt 0%" ma kosztować podatników aż 21,5 miliarda złotych. - Te środki można przeznaczyć na budownictwo społeczne i zapewnić tysiącom rodzin w Polsce stabilny, niedrogi najem na ludzkich warunkach - uważa Dorota Kolarska, krakowska kandydata partii Razem do Europarlamentu. - Potrzebujemy ambitnych programów budownictwa społecznego zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim. To jedyne możliwe rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego.