Czym karmieni są pacjenci w polskich szpitalach? Partia Razem komentuje alarmujące doniesienia o jakości żywienia w publicznych ośrodkach ochrony zdrowia.
Na konferencji prasowej Marcelina Zawisza oraz Anna Jagodzińska skomentowały najnowsze doniesienia dotyczące jakości żywienia w szpitalach. Według raportów NIK oraz Polskiego Towarzystwa Żywienia posiłki w publicznych placówkach ochrony zdrowia nie spełniają podstawowych norm. NFZ nie refunduje szpitalnych posiłków, a Ministerstwo Zdrowia od 12 lat nie uregulowało tej kwestii, wymaganym ustawowo, rozporządzeniem.
Dziennie na zakup żywności dla pacjentów szpitale przeznaczają od 5 do 10 złotych.
Anna Jagodzińska
- To skandal. Posiłki w polskich szpitalach nie spełniają podstawowych standardów żywieniowych. Osoby z nowotworami poddawane wyczerpującej chemioterapii, kobiety w ciąży, chore dzieci dostają najtańsze, niezdrowe posiłki, które nie uwzględniają ich potrzeb i stanu zdrowia. Po takim jedzeniu szybciej można się rozchorować niż wyzdrowieć - komentowała Marcelina Zawisza z Zarządu Krajowego Partii Razem. Polityczki Razem wskazały, że polskie szpitale wydają od 10 do 18 zł dziennie na wyżywienie jednego pacjenta. - Dziennie na zakup żywności dla pacjentów szpitale przeznaczają od 5 do 10 złotych. Za taką sumę nie da się sporządzić pełnowartościowych posiłków - powiedziała Anna Jagodzińska, kandydatka Partii Razem do Sejmiku Mazowieckiego.
Posiłki w polskich szpitalach nie spełniają podstawowych standardów żywieniowych. Po takim jedzeniu szybciej można się rozchorować niż wyzdrowieć.
Marcelina Zawisza
- To skandal. Posiłki w polskich szpitalach nie spełniają podstawowych standardów żywieniowych. Osoby z nowotworami poddawane wyczerpującej chemioterapii, kobiety w ciąży, chore dzieci dostają najtańsze, niezdrowe posiłki, które nie uwzględniają ich potrzeb i stanu zdrowia. Po takim jedzeniu szybciej można się rozchorować niż wyzdrowieć - komentowała Marcelina Zawisza z Zarządu Krajowego Partii Razem. Polityczki Razem wskazały, że polskie szpitale wydają od 10 do 18 zł dziennie na wyżywienie jednego pacjenta. - Dziennie na zakup żywności dla pacjentów szpitale przeznaczają od 5 do 10 złotych. Za taką sumę nie da się sporządzić pełnowartościowych posiłków - powiedziała Anna Jagodzińska, kandydatka Partii Razem do Sejmiku Mazowieckiego.
- Według NIK pacjenci nie otrzymują dziennych norm wapnia, magnezu, żelaza, witamin. Polska jest jednym z nielicznych krajów UE, w których nie refunduje się żywienia szpitalnego. Od 12 lat Ministerstwo Zdrowia, nie wydało rozporządzenia, które określi normy żywieniowe w szpitalach, wartość energetyczną i odżywczą posiłków oraz ich minimalny koszt. Zmieniają się ministrowie w Ministerstwie Zdrowia, ale sytuacja w polskich szpitalach wciąż się nie zmienia - tłumaczyła Anna Jagodzińska.
Po pierwsze trzeba ustalić sensowne normy szpitalnego wyżywienia oraz urealnić ich koszty. Potrzebujemy natychmiast podnieść wydatki na ochronę zdrowia do 6,8% PKB.
- Partia Razem wie jak rozwiązać ten problem. Rozwiązania są na wyciągnięciu ręki. Po pierwsze trzeba ustalić sensowne normy szpitalnego wyżywienia oraz urealnić ich koszty. Kolejna sprawa to wprowadzenie pełnego refundowania posiłków z NFZ. Należy też skończyć z absurdalnymi oszczędnościami na pacjentach - prywatyzacja szpitalnych stołówek to droga donikąd. W każdej placówce profesjonalni dietetycy powinni dostosowywać szpitalną dietę do indywidualnych potrzeb chorych. Na koniec, przypominamy o podstawowym postulacie, bez którego jakiekolwiek zmiany będą niemożliwe: potrzebujemy natychmiast podnieść wydatki na ochronę zdrowia do 6,8% PKB - podsumowała Marcelina Zawisza.