Skrócenie czasu pracy, wyższe płace i koniec śmieciówek - to wspólne postulaty polskiej i francuskiej lewicy. O propozycjach programowych przed wyborami europejskimi opowiedzieli w Warszawie Adrian Zandberg i Benoit Hamon.
Benoit Hamon to niedawny kandydat lewicy na prezydenta Francji. W najbliższych wyborach wystartuje do Parlamentu Europejskiego z list międzynarodowej koalicji, w skład której wchodzi także polska Lewica Razem. W piątek Hamon spotkał się w Warszawie z jednym z liderów Lewicy Razem, Adrianem Zandbergiem.
- Najistotniejsza dla nas jest sytuacja pracowników i pracownic. Chcemy stawić czoła lobby działającemu na skalę europejską, które każe pracownikom konkurować między sobą niskimi kosztami pracy. Prawicowe rządy stopniowo odbierają pracownikom bezpieczeństwo socjalne i poczucie stabilności. To zaprzeczenie europejskich ideałów. Europejska lewica to zmieni - zapowiedział Hamon na konferencji prasowej w siedzibie Razem.
Według Hamona Unia Europejska powinna stanowić "przestrzeń poszerzania wolności obywateli". - Jako lewica chcemy, żeby projekt europejski miał realne przełożenie na poprawę warunków życia obywateli. Chcemy, żeby Unia Europejska wzięła odpowiedzialność za warunki pracy - przekonywał francuski polityk.
Adrian Zandberg przypomniał, że pracownicy z Europy Środkowo-Wschodniej wnieśli ogromny wkład we wzrost gospodarczy i dobrobyt całego kontynentu. - Najwyższy czas, by Europa dotrzymała swojej obietnicy. Czas na wyższe płace, także w naszym regionie. To będzie priorytet dla lewicy w Parlamencie Europejskim - zadeklarował Zandberg.
Lider Razem podkreślał, że Europa musi odpowiedzieć na zmiany technologiczne. Czas sprawiedliwie rozdzielić dobrobyt, który wynika z robotyzacji i rozwoju sztucznej inteligencji. Owoce wzrostu powinny trafić do wszystkich mieszkańców Europy, nie tylko to garstki najbogatszych. Dlatego polska i francuska lewica popierają wprowadzenie Powszechnej Dywidendy, według propozycji profesora Janisa Varoufakisa. Wspólnie popieramy także skrócenie czasu pracy w całej Europie do 35 godzin w tygodniu - mówił Zandberg
Zandberg i Hamon zadeklarowali, że polska i francuska lewica będą wspólnie walczyć z nierównościami w Europie. - Chcemy równych płac kobiet i mężczyzn. Chcemy, żeby za tę samą pracę była taka sama płaca - niezależnie od tego, czy wykonuje ją Polak, Francuz czy Niemiec. Chcemy Europy, w której jest mniej nierówności - podsumował Zandberg.