"Europa. Jesteś u siebie" - to hasło Lewicy Razem w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Lewicowa koalicja zaprezentowała dziś także filary programowe: europejskie standardy pracy, Europa socjalna oraz europejska gospodarka przyszłości.
Koalicyjny komitet wyborczy Lewica Razem tworzą: Partia Razem, Unia Pracy i Ruch Sprawiedliwości Społecznej, a także związkowcy, działacze lokatorscy i aktywiści miejscy. Na listach zachowano pełen parytet płci, a 7 z 13 "jedynek" to kobiety. - Właśnie zarejestrowaliśmy listy wyborcze w całym kraju. Polacy i Polki będą mogli oddać swój głos na silną, prospołeczną lewicową listę. Lewica Razem to prospołeczna polityka bez awantur i konfliktów z Europą. Chcemy państwa dobrobytu i solidarnej Europy, która bierze odpowiedzialność za pracę, mieszkania, za jakość naszego życia- zadeklarował na dzisiejszej konferencji prasowej Adrian Zandberg, jeden z liderów Partii Razem i "jedynka" na liście warszawskiej.
Hasło wyborcze Lewicy Razem zaprezentował Maciej Konieczny z zarządu Partii Razem, lider listy śląskiej. - Startujemy w wyborach, żeby zawalczyć o przyszłość Europy. Wszyscy ciężko pracujemy na bogactwo i dobrobyt kontynentu. Dlaczego więc w Polsce wciąż zarabiamy kilka razy mniej niż nasi koledzy na zachodzie wykonujący tą samą pracę? Dlaczego płacimy za mieszkanie pół pensji? Nie godzimy się na to, nie jesteśmy Europejczykami drugiej kategorii. Dlatego mówimy: Europa. Jesteś u siebie - wyjaśnił Konieczny.
W Parlamencie Europejskim Lewica Razem chce zawalczyć o europejskie standardy usług publicznych. Filar programowy "Europa socjalna" zaprezentowali dziś Marcelina Zawisza, jedna z liderek Partii Razem i "jedynka" w okręgu dolnośląsko-opolskim, oraz Piotr Ikonowicz, wieloletni poseł, lider Ruchu Solidarności Społecznej i "jedynka" w okręgu łódzkim. - Postulujemy stworzenie Europejskiego Funduszu Mieszkaniowego - tak, aby w całej Europie powstała pula tanich mieszkań na wynajem. Przykład daje nam już dziś Ada Colau rządząca Barceloną - mówił Ikonowicz. - Lewica Razem będzie walczyć o to, żeby wprowadzić europejskie standardy w ochronie zdrowia, a jednym z nich będą bezpłatne leki na receptę. Ochrona zdrowia musi być dostępna dla wszystkich - przekonywała Zawisza.
Filar programowy "Europejskie standardy pracy" zaprezentowali Paulina Matysiak z zarządu Razem, liderka listy w woj. kujawsko-pomorskim, i Jan Orkisz, były poseł, a obecnie wiceprzewodniczący Unii Pracy i działacz związkowy, "jedynka" w okręgu małopolsko-świętokrzyskim. - Najwyższy czas, żeby Polacy nie musieli wyjeżdżać na zachód po przyzwoite zarobki. W tych wyborach Lewica Razem walczy o europejską płacę minimalną. To rozwiązanie, które pozwoli stopniowo podwyższać płace także w Polsce - tłumaczyła Matysiak. Jan Orkisz przekonywał, że dziś liczy się nie tylko wysokość pensji, ale też jakość pracy. - Zacznijmy od skrócenia czasu pracy do 7 godzin dziennie. To rozwiązanie już dziś dobrze funkcjonuje w kilku miejscach w Europie i jest odpowiedzią na rozwój technologii i robotyzację. Nasza kolejna propozycja to zwiększenie liczby dni urlopu do 35 rocznie. Dobrze opłacani i wypoczęci pracownicy to przyszłość Unii Europejskiej - mówił lider listy małopolsko-opolskiej.
Pakiet programowy Razem zamyka filar "Europejska gospodarka przyszłości". Znalazły się w nim postulaty wspólnych europejskich inwestycji i walki z rajami podatkowymi. - Lewica Razem wspólnie z sojusznikami z całej Europy przygotowała program wielkich publicznych inwestycji w transport publiczny, infrastrukturę, ale także w nowoczesne technologie oraz badania i rozwój. Opowiadamy się za podniesieniem budżetu unijnego. Posłużą do tego środki, które można wygenerować dzięki sprawiedliwemu i skutecznemu opodatkowaniu korporacji oraz europejskim instytucjom inwestycyjnym i gwarancjom Europejskiego Banku Centralnego - tłumaczył Adrian Zandberg.
Waldemar Witkowski, przewodniczący UP i lider listy poznańskiej, zwrócił uwagę, że listy Lewicy Razem łączą kilka generacji lewicowych działaczy. - Są wśród nas energiczni, młodzi ludzie oraz starsi działacze z dużym doświadczeniem, nazywani przez niektórych dinozaurami. Zjednoczyliśmy się, bo uważamy za skrajną niesprawiedliwość, że korporacje dyktują absurdalne ceny leków, a zachodni kapitał, inwestując w budownictwo komercyjne, zmusza do płacenia wysokich czynszów. Dla Lewicy Razem człowiek jest ważniejszy od kapitału, środowisko ważniejsze od biznesu, a Unia Europejska stanowi większą wartość niż kapitalizm amerykański - podsumował Witkowski.
Według ostatniego sondażu Kantar dla "Gazety Wyborczej" Lewica Razem w wyborach do Parlamentu Europejskiego może liczyć na 5% głosów i wprowadzenie przynajmniej 2 europosłów.