"Ostatnią rzeczą, której potrzebują Bliski Wschód i ludzkość, jest kolejna wojna" - czytamy w stanowisku przyjętym dziś przez Radę Krajową partii Razem. Ugrupowanie wzywa polski rząd do odcięcia się od planów destabilizacji Bliskiego Wschodu przez administrację Donalda Trumpa.
Partia Razem apeluje do polskich władz o "ścisłą współpracę dyplomatyczną z krajami Unii Europejskiej" i działanie na rzecz ograniczenia napięć pomiędzy Iranem a Stanami Zjednoczonymi. "Oczekujemy stanowczej odmowy udziału w działaniach zbrojnych" - podkreślili radni ugrupowania w dzisiejszym stanowisku.
Po zabójstwie irańskiego generała Ghasema Solejmaniego o działaniach amerykańskich na Bliskim Wschodzie krytycznie wypowiadał się lider Razem Adrian Zandberg. "Polską racją stanu jest pokój i szacunek dla prawa międzynarodowego. Prawdziwy przyjaciel odwodzi od szkodliwych planów, a nie przyklaskuje im z lojalności. USA powinny usłyszeć od nas jasne: nie dla wojny!" - napisał Zandberg na twitterze. Była to odpowiedź na tweet Donalda Tuska, który stwierdził, że "Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność", a Polska powinna tej jedności "aktywnie bronić".
"Europa nauczyła się aż za dobrze, czym kończy się bycie 'pomocnym' w wywoływaniu bezsensownych wojen. W Iraku. Destabilizacja Bliskiego Wschodu przyniosła masowe cierpienie, kryzys humanitarny i migracyjny, rozkwit terroryzmu. Nigdy więcej!" - pisał Zandberg.
Politycy Razem krytykują wypowiedzi Trumpa, który zapowiedział zniszczenie irańskich zabytków i obiektów kultury. "Dotąd pomniki historii i obiekty kultu religijnego niszczyli terroryści z ISIS. To zapowiedź pogwałcenia konwencji międzynarodowych i popełnienia zbrodni wojennej. To słowa niedopuszczalne. Oczekujemy, że polski rząd jasno się od nich odetnie" - ocenił członek zarządu Razem, Bartosz Grucela. W przyjętym stanowisku radni Razem podkreślają, że rolą Unii Europejskiej jest działanie na rzecz pokoju i zabezpieczenia interesów ludności cywilnej.
Za stanowiskiem głosowało 28 radnych, dwie osoby się wstrzymały, a jedna była przeciw.
Rada Krajowa partii Razem obraduje dziś także nad kandydaturą w wyborach prezydenckich. Posłanka partii Razem, Marcelina Zawisza, potwierdziła w rozmowie z TVN24, że „kandydatem na kandydata” rozpatrywanym przez władze ugrupowania jest Robert Biedroń. Wieczorem radni będą głosować nad rekomendacją w tej sprawie.