Posłanka Daria Gosek- Popiołek i poseł Adrian Zandberg z partii Razem spotkali się z mieszkańcami gminy Korzenna. Wspólnie wspierają protestujących przeciwko rozbudowie zakładu utylizacji niebezpiecznych odpadów.
W spotkaniu, które odbyło się w lokalnej remizie strażackiej, wzięli udział liczni mieszkańcy Niecwi i Korzennej. To efekt rosnącego napięcia między lokalną społecznością a zakładem. Mieszkańcy od lat zgłaszają problemy związane z uciążliwym sąsiedztwem. Daria Gosek-Popiołek interweniowała w tej sprawie w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, a następnie, wspólnie z posłem Zandbergiem, spotkała się z władzami Gminy Korzenna.
Na spotkaniu mieszkańcy opowiadali o smrodzie, hałasie, brudzie, a także o swoich obawach związanych z zabezpieczeniem zakładu, skażeniem wody czy gleby.
“Biznes to nie jest święta krowa. Liczę, że w tej sprawie uda się zbudować wspólny front władz, samorządu i instytucji, które stoją na straży ochrony środowiska. Będziemy rozmawiać o tym w ministerstwie. Muszę przyznać, trochę mnie dziwi, że milczą w tej sprawie nowosądeccy posłowie PiSu. Czyjś interes nie może być ważniejszy od prawa ludzi do normalnego życia” - mówił na spotkaniu poseł Adrian Zandberg.
Dla posłanki Darii Gosek-Popiołek to kontynuacja trwających od pół roku działań w tej sprawie. Oprócz spotkań z mieszkańcami, posłanka Razem podjęła interwencję w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska, Powiatowym oraz Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, a także Państwowej Inspekcji Pracy. “Razem konsekwentnie wspiera mieszkańców i pomaga w ich działaniach. Stąd nasze dzisiejsze spotkanie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, Wójtem i przewodniczącym Rady” - mówiła posłanka Gosek-Popiołek.
Spółka Mo-BRUK S.A. prowadzi w miejscowości Niecew (gm. Korzenna) działalność polegającą na odzysku odpadów. Na początku 2020 roku spółka rozpoczęła starania o zmianę pozwolenia zintegrowanego dla instalacji do odzysku odpadów. Efektem ma być zwiększenie ilości przetwarzanych odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych. Badania przeprowadzone w ramach kontroli Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska wykazały, że w granulacie cementowym, uznawanym przez Mo-BRUK za gotowy produkt, znajdują się substancje, które nie są określone w Krajowej Ocenie Technicznej. Na spotkaniu mieszkańcy mówili o swoich obawach, że w granulacie dochodzi do niekontrolowanych reakcji chemicznych, a co za tym idzie - do emisji szkodliwych substancji do środowiska.
Posłanka Daria Gosek-Popiołek złożyła w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska pismo, w którym zwraca się o odmowę uzgodnienia warunków rozbudowy zakładu. “Chcemy najpierw jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy materiał używany w całej południowej Polsce do wyrównywania dróg jest na pewno bezpieczny. Tu chodzi o zdrowie mieszkańców i wpływ na środowisko, nie można tego bagatelizować” - podsumowała posłanka Gosek-Popiołek.