W poniedziałek 10 marca kandydat Razem na Prezydenta RP odwiedził Zieloną Górę. Podczas porannej konferencji prasowej kandydat odnosił się do wymiany zdań pomiędzy ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem amerykańskim oligarchą. Lider Razem określił komunikat miliardera jako “publiczną połajankę”. Krytykował polityków prawicy, którzy w publicznych deklaracjach wyrazili wsparcie wobec ostrych słów kierowanych pod adresem polskiego ministra.
Jest pewna granica, której nie należy przekraczać, tą granicą jest zachowywanie się w sposób nielojalny wobec państwa polskiego. Mówię to jako człowiek, który pana Sikorskiego wiele razy ostro krytykował i który z panem Sikorskim w wielu sprawach się nie zgadza. Mój skromny apel do tych wszystkich, których ręce ułożyły się wczoraj do oklasków, kiedy Musk łajał Sikorskiego w internecie, żeby tych samych rąk użyli do tego, żeby puknąć się w głowę po prostu i zastanowić co robią
- mówił Zandberg

Adrian Zandberg podczas rozmów z wyborcami w Zielonej Górze fot. Bartosz Miszta z Razem
Naprawdę nie może być tak, że w sprawach dotyczących polskiego bezpieczeństwa będzie nas pouczać jakiś miliarder zza oceanu niezależnie czy ten miliarder nazywa się Musk, czy ten miliarder nazywa się Soros
- przekonywał Zandberg